niedziela, 11 października 2015

Bóg nigdy nie mruga - recenzja książki

Życie stale stawia nas przed tym wyborem: Zajmij się życiem albo zajmij się umieraniem. Którą opcję wybierzesz? Jak często dokonujemy właściwego wyboru? I w którym momencie dnia czujesz się po prostu wolny?
Ktoś kiedyś powiedział mi, że różnica między rutyną a śmiercią polega na tym, że rutyna pozostawia ci odrobinę więcej pola manewru. Kiedy dostrzegam, że popadłam w rutynę, wiem, że muszę to szybka zmienić, zanim ugrzęznę w niej na dobre.
Lekcja 16. Życie jest za krótkie, żeby się nad sobą użalać. Zajmij się życiem albo zajmij się umieraniem.
Każdy z nas czasem ma dość. Coś ważnego nam nie wychodzi, ludzie są niemili albo po prostu jest ciężko… Nie ominęło to żadnego człowieka.
Autorka książki, Regina Brett, publicystka dziennika „Plain Reader” w Cleveland (stan Ohio), też przeżyła niejedno. A potem pozbierała swoje przeżycia, to co z nich wyciągnęła, dodała do tego opowieści swojej rodziny oraz znajomych i napisała pięćdziesiąt lekcji dotyczących życia każdego z nas. Po niesamowitym triumfie (w całęj Ameryce przesyłano sobie e-maile z tymi lekcjami) postanowiła je wydać.
Skąd się wziął tytuł? Odnieśmy się do słów autorki: „Kiedyś uważałam, że Bóg nic nie wie o moich narodzinach. Przeszły niezauważone, a ja przez resztę życia usiłowałam bezskutecznie zwrócić na siebie jego uwagę.”  A przecież „Bóg, który nigdy nie mruga, widzi wszechświat w sposób dla nas niedostępny. Widzi go w pełni.” Regina Brett pomaga zrozumieć, że każdy z nas jest wyjątkowy i może mieć wspaniałe życie. Tylko trzeba tego chcieć – i zacząć do tego dążyć.
Warto przeczytać „Bóg nigdy nie mruga” – należy do tego typu literatury, która pomaga w konkretnych, codziennych problemach. Jest też całkiem niezłym przewodnikiem po życiu – lekcje „Nie traktuj siebie tak poważnie” czy „Przygotuj się ponad miarę, a potem daj się ponieść” są pisane dla wszystkich. I nie trzeba nawet być chrześcijaninem, żeby móc odmienić swoje życie dzięki Reginie Brett. Jej porady są dla wszystkich.
Jeśli nie wiesz, co dalej, po prostu zrób następny, właściwy krok. Zwykle to nic wielkiego. Jak powiedział E.L.Doctorow, pisanie książki przypomina jazdę samochodem nocą. „Widzisz tylko ten fragment drogi, który oświetlają twoje światła, a mimo to dojeżdżasz w ten sposób do celu”.
Lekcja 2. Jeśli nie wiesz, co dalej, po prostu zrób następny właściwy krok.

Zuzanna Ruszar
Książka wypożyczona w bibliotece LOZP.

Zdjęcie: bibliofun.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz