Nadmiar
obowiązków i zimne, ponure dni to listopadowa codzienność niemalże dla każdego.
Nic lepiej nie poprawia nastroju w takich momentach niż własnoręcznie zrobiona
babeczka. Do tego kubek gorącej herbaty i uśmiech sam pojawia nam się na
twarzy.
Wystarczy niecałe pół godziny, by dzień stał się o wiele przyjemniejszy, więc
zapraszam!
Składniki
(na 12 sztuk):
-2 szklanki mąki pszennej
-2/3 szklanki cukru
-1 szklanka mleka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-100g masła, roztopionego
-1 jajko
-50g (lub trochę więcej) groszków czekoladowych
-2 szklanki mąki pszennej
-2/3 szklanki cukru
-1 szklanka mleka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-100g masła, roztopionego
-1 jajko
-50g (lub trochę więcej) groszków czekoladowych
Sposób
przyrządzenia:
Przygotowujemy
dwie miski. W jednej mieszamy mąkę, cukier i proszek do pieczenia, natomiast w
drugiej jajko, lekko wystudzone masło i mleko. Łączymy zawartość obu misek,
dodajemy czekoladę i delikatnie mieszamy.
Ciasto wlewamy do foremek wyłożonych papierowymi papilotkami do 2/3 ich wysokości.
Pieczemy w temperaturze 200*C przez około 20 minut, aż do momentu zarumienienia się naszych małych dzieł.
Ciasto wlewamy do foremek wyłożonych papierowymi papilotkami do 2/3 ich wysokości.
Pieczemy w temperaturze 200*C przez około 20 minut, aż do momentu zarumienienia się naszych małych dzieł.
Muffinki
wychodzą idealnie miękkie w środku i kruche na zewnątrz. Są świetnym elementem
wieczoru wypełnionego nauką.
Smacznego!
Z.J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz